Co trzeci użytkownik Spotify płaci za dostęp, serwis z 80-proc. wzrostem wpływów i stratą netto
Jak wynika z danych finansowych Spotify, największy na świecie muzyczny serwis streamingowy 90 proc. swoich przychodów czerpie z abonamentów premium. Za dostęp do Spotify płaci jedynie co trzeci użytkownik platformy. Oznacza to, że monetyzacja modelu freemium, który znalazł uznanie użytkowników, jest bardzo trudna.
Spotify jest globalnym liderem wśród muzycznych serwisów streamingowych - zarówno pod względem ogółu użytkowników jak i liczby osób płacących abonament.
Nie oznacza to jednak, że jest firmą, która przynosi zyski. Jak wynika z danych finansowych firmy, w 2015 roku przychody firmy przekroczyły 2,1 mld dol., ale strata wyniosła ponad 188 mln. Podczas, gdy przychody wzrosły o 80 proc., to straty wzrosły raptem o niecałe 7 proc.
Ze Spotify można korzystać na dwa podstawowe sposoby. Pierwszy to model freemium, w którym użytkownik nie uiszcza opłat za dostęp do stremaingu muzyki, ale zgadza się na to, że odtwarzanie utworów będzie przerywane reklamami. Drugi to model premium - w tym wypadku użytkownik co miesiąc płaci za dostęp do Spotify i nie musi wysłuchiwać reklam.
Konkurenci szwedzkiego serwisu - Tidal i Apple Music - uważają, że ten model jest zły. Ich zdaniem należy pozbyć się części freemium i skupić wyłącznie na oferowaniu usług premium. Dlaczego? Ponieważ w ten sposób lepiej będą zabezpieczone interesy artystów, których muzyka jest dostępna w serwisach streamingowych.
Spotify broni swojego modelu argumentując, że freemium nie jest udostępnianiem muzyki całkowicie darmowo, jak twierdzą krytycy, bo przecież użytkownicy wysłuchują reklam. Nie płacą wprost, lecz płacą uwagą. Biorąc pod uwagę, że 70 proc. użytkowników Spotify korzysta z modelu freemium, reklamodawcy z pewnością chętnie przeznaczą część swoich budżetów na kontakt z tymi internautami.
Cóż, wyniki finansowe Spotify nie potwierdzają optymizmu względem wersji freemium. Otóż, jedna trzecia płacących użytkowników szwedzkiego serwisu generuje aż 90 proc. przychodów firmy.
- Model Spotify nie jest idealny, podlega ciągłym zmianom. W mediach pojawiało się wiele głosów, że artyści otrzymują bardzo niskie kwoty wynagrodzenia za ogromną ilość streamów ich utworów. Czy to znaczy, że model streamowania jest zły? Nie, ale wymaga zmiany i współdziałania z artystami. Adele nie zdecydowała się na sprzedaż poprzez platformy streamingowe i odniosła ogromny sukces. Natomiast taka diva jest jedna. Apple, Google czy Spotify muszą aktywnie słuchać swoich klientów oraz artystów, niemniej nie widzę powrotu do sprzedaży analogowej poprzez nośniki fizyczne, ale tu ciekawostka: sprzedaż vinyli wzrosła ostatnio - komentuje Artur Kurasiński, CEO Muse.
Widać, że Spotify wyciąga wnioski i chce jak najbardziej poszerzać grono płacących użytkowników. Niedawno serwis ogłosił promocję, w której oferuje trzy miesiące konta Premium za 0,99 zł oraz powiększa pakiet rodzinny. A im więcej osób będzie płaciło abonament Spotify, tym przychylniejszym okiem artyści i ich wydawcy będą patrzyli na tę platformę.
Dołącz do dyskusji: Co trzeci użytkownik Spotify płaci za dostęp, serwis z 80-proc. wzrostem wpływów i stratą netto