Branża reklamowa tworzy reklamy walczące z dezinformacją w Rosji
Zespół ponad 20 ekspertów ds. marketingu cyfrowego stworzył reklamy, które prowadzą Rosjan do odpowiedzialnych serwisów informacyjnych. Inicjatywa „Independent news" wykorzystuje zautomatyzowane reklamy, aby ominąć rosyjskich cenzorów.
Przedstawiciele branży reklamowej z trzech krajów, w tym z Wielkiej Brytanii, przeciwdziałają dezinformacji w Rosji, kupując reklamy cyfrowe, które prowadzą tam lokalnych mieszkańców do zaufanych źródeł wiadomości.
Zespół ponad 20 ekspertów ds. marketingu cyfrowego stworzył reklamy, które zawierają neutralne politycznie tytuły, takie jak np. „Co się dzieje na Ukrainie?”.
Reklamy, które zostały uruchomione pod koniec lutego, do tej pory dotarły do ponad dwóch milionów osób w Rosji i skłoniły 42 000 osób do kliknięcia w reklamę.
Rob Blackie, twórca projektu, który w ramach zbiórki crowdfundingowej zebrał ponad 30 000 funtów, jest ekspertem od reklamy cyfrowej z ponad 25-letnim doświadczeniem w branży. Reszta jego zespołu pozostaje anonimowa.
W rozmowie z Campaign Blackie powiedział, że członkowie zespołu są dobrze zorientowani we wszystkich „dziwnych miejscach”, w których można kupić reklamy, aby ominąć rosyjską cenzurę, za pośrednictwem zautomatyzowanych reklam i witryn samoobsługowych, w których nie ma osoby sprawdzającej treść. To jednak nie są typowe reklamy - nie zawierają informacji promujących marki, usługi itd., a zamiast nich - informacje o aktualnej sytuacji w Ukrainie, ofiarach, kolejnych atakach Rosji itd.
- Wszyscy zakładają, że nie ma sposobu, aby niezależne wiadomości dotarły do Rosji. Ale naszym założeniem i jak dotąd wydaje się, że mamy rację, jest to, że nie będą oni zbyt dobrzy w cenzurowaniu materiałów pod kątem reklam - powiedział. Dodał, że trudno jest zidentyfikować nadawcę reklam cyfrowych, bo nie pojawiają się one na stałej stronie internetowej.
Jak dotąd akcja zespołu była nastawiona na ludzi w większych rosyjskich miastach, w tym w Moskwie, Sankt Petersburgu i Krasnodarze, a także docierała do ludzi z terytoriów okupowanych przez Rosję na Ukrainie. Blackie powiedział, że reklamy dotarły również do osób na dalekim wschodzie Rosji.
- Mam nadzieję, że koncepcja zostanie podchwycona przez kogoś, kto przeskaluje ją do jeszcze większego zasięgu. Istnieje realna szansa na dotarcie do Rosjan, ponieważ myślę, że czekają, aby dowiedzieć się, co się naprawdę dzieje - mówił Blackie.
Od czasu inwazji Władimira Putina na Ukrainę 24 lutego, rosyjskie serwisy informacyjne są mocno cenzurowane lub rozpowszechniają jawne kłamstwa i propagandę.
26 lutego krajowy regulator mediów Roskomnadzor ostrzegł, że wszystkie treści będą blokowane, jeśli media użyją „fałszywych informacji” lub określeń takich jak „inwazja”, „atak” lub „akt wojny”. Dziennikarzom, którzy donoszą o tak zwanych „fałszywych wiadomościach”, grozi 15 lat więzienia.
Jak dotąd zablokowano lub zamknięto dostęp do finansowanej przez Kongres USA Krym.Realii, telewizji Radia Wolna Europa, niezależnej stacji radiowej Ekho Moskvy i niezależnego kanału informacyjnego Dożd. Na kontrolowanych przez państwo Rossija 1 i Kanale 1 rosyjski atak na Ukrainę jest określany jako „specjalna operacja [wojskowa] mająca na celu obronę republik ludowych”.
Dołącz do dyskusji: Branża reklamowa tworzy reklamy walczące z dezinformacją w Rosji