Arthur Sadoun ujawnił, że usunięto mu nowotwór

W filmie wysłanym do pracowników, ale nieudostępnionym publicznie, Sadoun powiedział, że prognozy są niezwykle pozytywne.

- Dzisiaj mogę wam powiedzieć, że nie ma absolutnie żadnego powodu do zmartwień – przekazał pracownikom w filmie. Więcej na ten temat nie chce publicznie komentować.

W filmie Arthur Sadoun powiedział swoim pracownikom, że ujawnienie im informacji na temat nowotworu i leczenia było „trudną decyzją”, biorąc pod uwagę bardzo osobisty charakter tematu. Ale ostatecznie zdecydował, że lepiej, żeby usłyszeli te informacje bezpośrednio od niego, a nie z plotek.

- Mimo to „nie jest łatwo powiedzieć” – dodał, zauważając, że ostatnie kilka tygodni było trudne. Dodał również, że wielu pracowników bezpośrednio lub pośrednio doświadczyło tej choroby i dlatego może odnieść się do jego i swoich doświadczeń.

Sadoun powiedział, że nie pozostawiając niczego przypadkowi, pozostanie w Paryżu do czerwca w celu kontynuowania leczenia.

Na nagraniu ma na sobie koszulę z rozpiętym kołnierzykiem, na szyi widoczna jest blizna o długości kilku cali. Poinformował, że wszystkie komórki nowotworowe zostały usunięte. Dodał, że guz został wykryty odpowiednio wcześnie.

Film został nakręcony w jego biurze w Paryżu.