Apple uruchomi muzyczny serwis streamingowy. 10 dolarów miesięcznie
Według nieoficjalnych doniesień koncern Apple może za kilka dni udostępnić swój muzyczny serwis streamingowy. Miesięczny dostęp ma kosztować 10 dolarów. Platforma będzie konkurować nie tylko ze Spotify, ale także z należącym do Apple sklepem iTunes.
Informacje dotyczące możliwej prezentacji nowego serwisu muzycznego Apple podał dziennik „The Wall Street Journal”, powołując się na anonimowe źródła w kierownictwie koncernu. Według nich Apple przedstawi platformę streamingową audio podczas konferencji dla deweloperów, która ma się odbyć w przyszłym tygodniu.
W zamian za 10 dol. miesięcznej subskrypcji Apple ma zaoferować dostęp do pełnej biblioteki nagrań zgromadzonych w serwisie – na razie nie wiadomo ile utworów i od jakich wykonawców znajdzie się w ofercie. Według doniesień Apple nie przewiduje modelu, w którym muzyka będzie dostępna za darmo w zamian za oglądanie i słuchanie przez użytkownika reklam, jak ma to miejsce w wypadku największego obecnie serwisu streamingowego audio – Spotify. Przecieki mówią o tym, że na platformie Apple może się pojawić jedynie kilka lub kilkanaście darmowych utworów, które będą zachęcać internautów do wykupienia abonamentu.
Atutem nowego serwisu ma być także szeroki wybór internetowych stacji radiowych, w których gospodarzami i autorami składanek będą muzyczne gwiazdy, takie jak Q-Tip, Drake czy Dr. Dre.
Źródła, na które powołuje się ”WSJ” twierdzą, że obecnie najpoważniejszym kłopotem Apple jest sfinalizowanie umów z największymi wytwórniami muzycznym: Universal Music, Sony Music Entertainment i Warner Music Group. Rozmowy trwają i jeśli nie zostaną pozytywnie zakończone przed rozpoczęciem przyszłotygodniowej konferencji, to jest prawdopodobne, że Apple wstrzyma się z oficjalną prezentacją nowego serwisu.
Apple już od pewnego czasu wysyłał sygnały świadczące o tym, że zamierza wejść na rynek muzyki sprzedawanej w technologii streamingu. W maju ub.r. koncern kupił za kwotę 3 mld dol. serwis Beats Music (więcej o tym) i jest możliwe, że planowana platforma zostanie oparta właśnie na nim. Z kolei w styczniu br. Apple dokonał akwizycji brytyjskiego startupu Semetric i oferowanej przez niego platformy Musicmetric służącej do analizy popularności nagrań w internecie (zobacz szczegóły).
Motywy koncernu z Cupertino wejścia w konkurencję w segmencie internetowego streamingu muzyki wydają się jasne. Ten obszar notuje bowiem od kilku lat stałe wzrosty. Według danych z ub.r. globalne przychody ze sprzedaży dostępu do muzyki w serwisach streamingowych wzrosły o 45 proc. i osiągnęły kwotę 1,6 mld dol. Tymczasem platformy oferujące możliwość ściągania nagrań z internetu (takie jak należący do Apple iTunes Music Store) miały w ub.r. wpływy wynoszące 3,6 mld dol., ale zanotowały spadek rok do roku o 8 proc. Według obserwatorów branży muzycznej Apple przewidując dalsze tendencje na rynku internetowym jest gotów nawet na częściową kanibalizację iTunesa przez nowy serwis. Problem polega jednak na tym, że obecnie każdy ze 110 mln użytkowników, którzy w ub.r. dokonali zakupów w iTunes, wydał w ciągu 12 miesięcy nieco ponad 30 dol. Apple będzie musiał ich przekonać swoją nową ofertą, że warto wydać w ciągu roku 120 dol. na to, by uzyskać nieograniczony dostęp do zasobów muzycznych.
Wprowadzając do internetu nowy serwis streamingowy Apple stanie się naturalnym konkurentem dla obecnych tam już od dawna platform, takich jak Spotify, Deezer czy uruchomiony niedawno serwis Tidal (więcej o nim). Liderem rynku jest obecnie Spotify, z którego korzysta ponad 60 mln użytkowników, a 15 mln płaci abonament. Serwis nie chce ograniczać się do dystrybucji muzyki - w maju br. zaoferował użytkownikom dostęp do filmów oraz słuchowisk radiowych (więcej na ten temat).
Dołącz do dyskusji: Apple uruchomi muzyczny serwis streamingowy. 10 dolarów miesięcznie