SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Romaszewska-Guzy odpowiada na zarzuty i wbija szpilę TVP. „Jak wydmuszka”

Agnieszka Romaszewska-Guzy wystosowała oświadczenie w odpowiedzi na zawiadomienie złożone przez TVP do Prokuratury. - Stanowczo protestuję, jakoby w kierowanej przeze mnie TV Biełsat dochodziło do malwersacji i były wystawiane fałszywe faktury na usługi informatyczne - napisała. Przy okazji wbiła szpilę obecnemu kierownictwu Telewizji Polskiej.

Agnieszka Romaszewska/ Fot. Agata Kwiatkowska Agnieszka Romaszewska/ Fot. Agata Kwiatkowska

W poniedziałek podawaliśmy, że Telewizja Polska złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z wykrytymi nieprawidłowościami z lat 2018-2023. Z komunikatu wynika, że publiczny nadawca mógł zostać narażony na stratę ok. 7 mln zł. TVP potwierdziła Polskiego Agencji Prasowej, że chodzi o byłe kierownictwo telewizji Biełsat. 

Publiczny nadawca poinformował, że ”złożył do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wyrządzenia szkody w obrocie gospodarczym, oszustwa oraz fałszerstwa faktur przez byłą dyrektor TVP i inne osoby pełniące funkcje kierownicze oraz współpracujące z TVP S.A. w likwidacji”. 

- Przestępstwo miało polegać na niedopełnieniu obowiązków i przekroczeniu uprawnień przez osoby pełniące funkcje kierownicze, które wspólnie i w porozumieniu zamawiały usługi informatyczne. Usług tych albo nie można zidentyfikować - nie ma śladów ich wykonania, albo ich ceny były kilkudziesięciokrotnie zawyżone oraz nieuzasadnione ekonomicznie - czytamy w komunikacie TVP.

We wtorek oświadczenie w tej sprawie wydała na Facebooku była dyrektorka Biełsatu Agnieszka Romaszewska-Guzy. - Stanowczo protestuję przeciwko rozpowszechnianiu przez władze TVP informacji, które sugerują jakoby w kierowanej przeze mnie Telewizji Biełsat dochodziło do malwersacji i były wystawiane fałszywe faktury na usługi informatyczne - napisała.

Agnieszka Romaszewska-Guzy broni się po komunikacie TVP

Odniosła się także do kwoty 7 mln zł, nazywając ją „absurdalną sumą, której pochodzenia nie jestem w stanie zidentyfikować.” - Przypuszczam, że może chodzić o zsumowaną, kilkuletnią kwotę kosztu usług informatycznych za projektowanie, tworzenie, zabezpieczanie i obsługę portali internetowych prowadzonych przez Biełsat TV - dodała.

Czytaj także: Nowa nazwa serwisu informacyjnego TVP3 Olsztyn

Romaszewska-Guzy twierdzi, że umowy były opłacane przez Biełsat zgodnie z procedurami panującymi w TVP, a decyzje w takich sprawach przechodziły także przez inne jednostki spółki. - Środki na obsługę informatyczną nie były ukryte w jakiejś "lewej kasie", a były corocznie zakładane w budżecie kanału, następnie zaś wydatki zatwierdzane były przez Biuro Kontrolingu i Restrukturyzacji. Ponieważ środki na te wydatki pochodziły głównie z Ministerstwa Spraw Zagranicznych (choć tu sytuacja może się różnić w różnych latach), to były także uwidoczniane w corocznych sprawozdaniach i fakturach przekazywanych przez Biełsat do Ministerstwa i następnie refundowanych przez MSZ - tłumaczy była szefowa stacji.

Była dyrektorka Biełsatu chwali się systemem informatycznym

Przy okazji Agnieszka Romaszewska-Guzy wbiła szpilę obecnemu kierownictwu Telewizji Polskiej. - System informatyczny, w jakim funkcjonują wszystkie prowadzone przez Bielsat strony, jest wielką dumą stacji. Zwłaszcza dziś, gdy widzimy, jak serwery TVP padają jak wydmuszka pod naporem ataku DDOS (a może raczej dużej liczby wejść ze strony kibiców piłkarskich), warto zauważyć, że  strony belsat.eu i vottak.tv doświadczają od wielu lat takich ataków - praktycznie co tydzień i udało się zachować ciągłość ich działania oraz nie utracić zasobów - czytamy.

Czytaj także: Kurzajewski odchodzi z TVP

To nawiązanie do problemów portalu internetowego TVP Sport w trakcie spotkań reprezentacji Polski na tegorocznym turnieju piłkarskich mistrzostw Europy. Awarie powodowały, że wielu kibiców nie mogło oglądać transmisji spotkań przez internet. Publiczny nadawca tłumaczył, że to skutek ataku DDOS. 

Agnieszka Romaszewska wystosowała żądania

Romaszewska-Guzy wystosowała na koniec żądania skierowane do Telewizji Polskiej. - Domagam się zaprzestania szkalowania mnie i moich wspołpracowników i naruszania mojego dobrego imienia, poprzez podawanie zniesławiających informacji sugerujących bez jakiejkolwiek sądowej weryfikacji, że dokonywałam malwersacji w TV Biełsat. Domagam się jednocześnie zamieszczenia odpowiednich przeprosin za naruszenie mojego dobrego imienia, na portalu TVP, w tym samym miejscu, gdzie był komunikat o "złożeniu do prokuratury doniesienia o przestępstwie” - zakończyła.

W marcu br. podawaliśmy, że Agnieszka Romaszewska-Guzy została zwolniona dyscyplinarnie przez TVP. Jej obowiązki przejął dotychczasowy zastępca i jeden z założycieli stacji Aleksy Dzikawicki. 

Dołącz do dyskusji: Romaszewska-Guzy odpowiada na zarzuty i wbija szpilę TVP. „Jak wydmuszka”

19 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
?
Pani Romaszewska a to Pani nie wie, że jedyna prawda to ich prawda?
odpowiedź
User
2PaC
S**z wydrenować z kasy to zamknie mo*de pisowska
odpowiedź
User
Ewa
To będzie szansa wytłumaczenia się, pani Agnieszko. Bez tych wrzasków popleczników i pisowców
odpowiedź